W przygotowaniu na kolejny S T A R T
Zaczął padać dziś w Krakowie śnieg. Anie to lubią. Ja powoli zaczynam myśleć o kolejnym stracie, do miejsca, gdzie śnieg to cud przyrody i na pewno niezła anomalia. Bilety już są zarezerowane. Przelew za nie trochę zaboli, ale myśl
o miejscu gdzie się wybieramy (tak! tym razem z D :)) sprawia, że wcale nie żal.
Muszę sporo jeszcze się dowiedzieć i przygotować na Wyprawę odpowiednio... Trzeba się zaszczepić na różne dziadostwa. Jutro jedziemy więc do Szpitala im. Jana Pawła II, odnajdujemy Centrum Medycyny Podróży i dowiemy się wszystkiego. Postram się Wam opowiedzieć jak to wygląda.
Czeka mnie jeszcze szukanie różniastych informacji... jadowiete zwierzęta, niebezpieczne miejsca, które należy omijać szerokim łukiem, ceny, zwyczaje, historia... Obiecuję podzielić się moimi znaleziskami, a potem opisać, jak się ma do tego rzeczywistość. No i muszę kupić rozmówki portugalskie (podobno angielski tam jest be) i jakieś mapy. Pojutrze zobaczę też, czy znajdę jakieś mapy przydatne w Sklepie Podróżnika...
Czeka mnie tydzień, a nawet więcej zmuszania się do pisania abstraktu na konferencję o dekompozycji spektralnej (termin do 15 stycznia)
i walczenia z chęcią poczytania na temat Rzeki Styczniowej... Trzymajcie kciuki!

Uuuhh... Ale suspensik w tym wpisie... Ale zdjęcie mówi wszystko. To teraz będziesz The Girl from Ipanema ? Ciekawe kto po powrocie lepiej będzie sambę wywijał? ;o)
OdpowiedzUsuńWiosłujecie do tergo RIO??? Czy jak? No napiszże coś wreszcie...! Fani PROSZĄ...
OdpowiedzUsuń